Znajomość z chłopakiem

Czekałam aż odpisze mi, wkońcu dwa dni póżniej napisał. Godzina 23 a ja wchodze na nk żeby sprawdzić czy mi odpisał. Patrze a tam wiadomość od niego na mojej twarzy odrazu pokazał się uśmiech. Napisal tak: ,,A to taka ściema haha. Jestem zapisany do waszej klasy jako gość. Bo wy kalsa A, ja też, wiec tak jakoś to wyszło^^ haha :D"  Moja odpowiedź byla taka: ,,aha tylko ty już do 4 chyba?? A ja dopiero do pierwszej".  Nie myślałam że jeszcze mi odpisze ale miałam nadzieje że odpisze bo bardzo mi się podoba i jest taki jak to ujać.. ,,słodki". Wchodze jak codzień  na nk aby sparawdzić czy ktoś wstawił jakieś nowe zdjęcię ze znajomych. Patrze a tam wiadomość mysle sobie a to napewno jak zwykle koleżanka że mam z nią zagrać w jakąś grę :( nuda jak zwykle... dlatego odrazu usuwam te wiadomości. Odtworzyła się skrzynka odbiorcza a tam wiadomość od niego znowu happy byłam. Napisał mi ,, Nie, nie ja do III klasy. oj tam ja też zaczynałem od I hahaha. I to takie przygody z początku że masakra." Czytam i mysle co mu odpisać aż wkońcu jest lampka zapaliła mi się w głowie. Odpisuje mu:,,nom zgadzam się na obozie integracyjnym takie się działy rzeczy że masakra". Po odpisaniu wiadomości poszlam spać;))

To będzie historia która toczy się w chwili obecnej mojego życia. Zaczełam chodzić do szkoly średniej. Na naszej-klasie jestem zapisana do klasowej strony. W gościach jest jeden chłopak, wyslałam mu zaproszenie a on mi odpisał ,,znamy się".   Ja odpisałam  mu że na nk wyskoczyło mi że  jest z mojej klasy i od tego wszystko się zaczeło.

Pierwsza wiadomość od niego była 26,09,2011